Archive for marca 2013

Blond aniołek


Transfer do Realu Madryt jest papierkiem lakmusowym piłkarskich umiejętności. Niewielu dane jest trafić do stolicy Hiszpanii, a jeszcze mniej jest w stanie się tam utrzymać. Jeśli komuś to się udaje, znaczy to, że ten ktoś jest piłkarzem wybitnym. Madryt nie toleruje przeciętności, grania na pół gwizdka i niedawania z siebie wszystkiego. Madryt do niedawna nie tolerował też Luki Modricia, ale już toleruje, bo Chorwat w ostatnim czasie chyba zrozumiał, czego się od niego oczekuje. Być może pomogły mu liczne tytuły najgorszego transferu tego sezonu, przyznawane przez przeróżne mniej lub bardziej szacowne gremia.

El Cabron Costa, czyli sztuka brutalności

Jest jak bestia, jak potwór czający się w mroku, jak doskonały drapieżca. Inteligentny, przebiegły, bezwzględny. Działa z rozmysłem, panuje nad emocjami. Każde działanie jest przemyślane, każdy krok zaplanowany, każdy cios ma sens. Diego Costa nie jest bezmyślnym brutalem kipiącym agresją i niepotrafiącym nad sobą zapanować. Brazylijczyk to ktoś, kto boiskową agresję wyniósł do miana sztuki.